W promieniu 20 - 30 km od naszej posesji istnieje wiele atrakcji:
Jezioro Czorsztyńskie i Zamki w Niedzicy i Czorsztynie, Trzy Korony i Sokolica, Szczawnica, Wąwóz Homole, spływ Dunajcem, Przełom Dunajca, Czerwony Klasztor na Słowacji, Kościół w Dębnie - zabytek klasy zerowej, Góra Wdżar, Łopuszna - grób ks. Tisznera, Tisznerówka, Tetmajerówka, Nowy Targ, Skansen - Muzeum Kolejnictwa w Chabówce, wyciągi i kolejki, szlaki turystyczne i wiele wiele innych atrakcji.
Nieco dalej inne ciekawe miejscowości: Zakopane, Białka i Bukowina Tatrzańska (wyciągi, termy), w drugą stronę - Stary Sącz, Łącko, Rytro, Nowy Sącz, Gorlice.
Poniżej przedstawię tylko kilka z tych atrakcji.
Łopuszna - (16 km, ok 40 min. jazdy samochodem) niemalże przy samym wjeździe do wsi wita nas stylowy dworek Tetmajerów
z XVIII wieku. Obok dworku - niewielki skansen etnograficzny. Nieco dalej - drewniany kościół z wieku XVI. Zapuszczając się jeszcze bardziej w głąb Łopusznej, docieramy do Gminnego Ośrodka Kultury, przy którym w 2004 roku powstała "Tischnerówka" - izba pamięci ks. prof. Józefa Tischnera, filozofa, kapelana Związku Podhalan oraz Solidarności, piewcy kultury góralskiej, który właśnie tutaj spędził swoje dzieciństwo, tutaj regularnie bywał przez całe swoje dorosłe życie i tutaj też został pochowany. Jeszcze bardziej w głębi wsi znajduje się ośrodek zarybieniowy. Przy ośrodku działa restauracja,
w której można zjeść tak wyśmienitego pstrąga.
Zalew Czorsztyński - (21 km, ok. 40 min. jazdy samochodem) Sztuczne jezioro powstałe w wyniku wzniesienia w Niedzicy zapory wodnej (ukończonej w roku 1997). Powierzchnia Zalewu wynosi ok. 1200 ha. Kto ma ochotę na namiastkę morskiej przygody - może tu odbyć mały rejs statkiem wycieczkowym.
Niedzica - (24 km, ok. 45 min. jazdy samochodem) ten zamek zadowoli i miłośników średniowiecznej architektury, i amatorów spotkań z duchami, i poszukiwaczy skarbów. W tej liczącej sobie już prawie 800 lat warowni podobno regularnie pojawia się duch południowoamerykańskiej księżniczki Uminy. W XVIII wieku sprowadził ją tutaj zakochany w niej jeden z ówczesnych właścicieli zamku. Wraz z Uminą miał tu przywędrować skarb Inków, który gdzieś w okolicy został dobrze ukryty i do dziś czeka na swego odkrywcę. Kto zatem maochotę zostać niedzickim Indianą Jonesem - niech próbuje.
Pieniny - (25 km, pół godziny jazdy samochodem) do tych niewielkich, ale urokliwych gór można z Ochotnicy dostać się w pół godziny. W sezonie letnim niezapomnianych wrażeń dostarcza spływ Dunajcem, zaczynający się w Kątach koło Sromowiec,
a kończący w Szczawnicy. Zaprawionych w chodzeniu po górach z pewnością skuszą Trzy Korony i Sokolica. A po słowackiej stronie Pienin warto zajrzeć do Czerwonego Klasztoru i przejść się albo przejechać na rowerze (wypożyczalnia na miejscu) ścieżką łączącą tę miejscowość ze Szczawnicą - zachwycające widoki gwarantowane.
Spływ Przełomem Dunajca - (33 km, ok 55 min. jazdy samochodem) podróż tratwami flisaków przez jeden z najpiękniejszych przełomów rzecznych w Europie. Długość całej trasy wynosi 15 km, mimo że odległość między początkiem trasy i jej końcem
w prostej linii wynosi zaledwie 6 km. Czas spływu zależy od stanu wody i wynosi ok. 2 - 3 godzin. Podróżujemy rzeką, która zatacza wiele pętli, płynąc pomiędzy majestatycznymi ścianami skalnymi. Przepływamy m.in. u stóp najwyższych szczytów Pienin - Sokolicy
i Trzech Koron, mijamy Czerwony Klasztor na Słowacji. Wyprawa, która nie zmęczy, a pozwoli spotkać się
z piękną i surową przyrodą gór.
Okoliczne uroczystości:
każdy czwartek i sobota: wielkie targowisko w Nowym Targu, na nim kupcy z Podhala, Słowacji i Węgier. Barwne widowisko i każdy coś na straganach dla siebie znajdzie.
przełom czerwca i lipca: Starosądecki Festiwal Muzyki Dawnej w Starym Sączu
24 lipca, św. Kingi: odpust w Starym Sączu
druga niedziela sierpnia: Polana Rusnakowa pod Turbaczem, Święto Ludzi Gór - Msza św. Związku Podhalan
15 sierpnia, Wniebowzięcie NMP: odpust w Ochotnicy Górnej
weekend sierpnia: Pieniński Festiwal Kultur Górskich Łemków iGórali w Jaworkach koło Szczawnicy
koniec sierpnia: czterodniowy Jarmark Podhalański w Nowym Targu
weekend września: Parowozjada w Skansenie lokomotyw w Chabówce